Ostatnie 2 tygodnie to trochę słabszy okres biegowy. Psychicznie coś zmęczyła mnie praca (w tygodniu) i co gorsze przełożyło się to na treningi. No nie chciało mi się iść biegać i już 🙁 Zanotowałem też awarię samochodu, co popsuło mi plan treningów 🙂 (no tak, zanim mnie ojciec odholował to zeszło). Szczęśliwie weekendowe bieganie nie było skażone lenistwem więc jakieś tam numery zanotowałem. Łącznie pokonałem:
Tydzień 11 – 49,39 km
Tydzień 12 – 53,19 km
Data: 13/03/2018
Dystans: 11,04 km
Czas: 01:07:35
Średnie tempo: 6:07 min/km
Średnie tętno: –
Maksymalne tętno: –
Sprzęt: Suunto Ambit. Buty – EB Brutting Diamond Star
Bez sensacji. 2 kółka po Oleśnicy.
Data: 15/03/2018
Dystans: 6,23 km
Czas: 00:33:32
Średnie tempo: 5:23 min/km
Średnie tętno: –
Maksymalne tętno: –
Sprzęt: Suunto Ambit. Buty – EB Brutting Diamond Star
Mniej ale szybciej. Jedno kółeczko po Oleśnicy.
Data: 17/03/2018
Dystans: 12,34 km
Czas: 01:16:28
Średnie tempo: 6:12 min/km
Średnie tętno: –
Maksymalne tętno: –
Sprzęt: GPS NAV Master 2. Buty – Dunlop
Weekend no i górki. W sumie po asfaltach bo ostatki zimy nie zachęcały do biegów poza utwardzonym szlakiem 🙂 Bieg rozruchowy, nie szalałem z kilometrami.
Data: 18/03/2018
Dystans: 19,77 km
Czas: 02:10:28
Średnie tempo: 6:36 min/km
Średnie tętno: –
Maksymalne tętno: –
Sprzęt: GPS NAV Master 2. Buty – Dunlop
W końcu dłuższe wybieganie. Prawie 20 km. Spokojnie leciałem i weszło.
Data: 21/03/2018
Dystans: 6,27 km
Czas: 00:38:01
Średnie tempo: 6:04 min/km
Średnie tętno: –
Maksymalne tętno: –
Sprzęt: Suunto Ambit. Buty – EB Brutting Diamond Star
Oleśnica. Mimo niechęci życiowej wyszedłem chociaż to jedno kółko pokonać. Pokonałem – i tylko tyle dobrego można napisać.
Data: 22/03/2018
Dystans: 7,88 km
Czas: 00:45:30
Średnie tempo: 5:46 min/km
Średnie tętno: –
Maksymalne tętno: –
Sprzęt: Suunto Ambit. Buty – Adidas Galactic Elite M
Kolejny słabszy dzień. Znów mi się nie chciało. By chociaż trochę zagłuszyć moralnego kaca ostatnie kilometry pobiegłem szybciej. No, w cudzysłowiu bo ledwie 05:25. Oj, szybkośc w tym roku to moja słaba strona. Trzeba będzie nad tym lepiej popracować po Biegu Kreta.
Data: 24/03/2018
Dystans: 17,06 km
Czas: 01:41:00
Średnie tempo: 5:55 min/km
Średnie tętno: –
Maksymalne tętno: –
Sprzęt: GPS NAV Master 2. Buty – Dunlop
Wyspałem się, trochę odpocząłem i od razu efekty widać. Sobotni bieg, mimo, że na górskiej trasie wszedł w tempie 5:55. Wow, nieźle.
Data: 25/03/2018
Dystans: 21,97 km
Czas: 02:22:12
Średnie tempo: 6:28 min/km
Średnie tętno: –
Maksymalne tętno: –
Sprzęt: GPS NAV Master 2. Buty – Dunlop
Ryzykowne zagranie ale zdecydowałem się na długi dystans. Raz by podratować kilometry, dwa by w końcu wydłużyć dystans, a trzy by zobaczyć jak będzie lecieć się na zmęczeniu. Wyszło tak:
– kilometry uratowane :),
– dystans wydłużony. Pierwsze 2x w tym roku :),
– zmęczenie było. Mimo, że od początku pilnowałem wolnego tempa to po 10 kilometrze nóżki już czułem. Wiosennie było więc szczęśliwy jestem, że przewidziałem to i wziąłem wodę + żel. Oj bez tego ciężko by było.
W czasie treningu zanotowałem trzy drobne przerwy – na spacerek w czasie jedzenia żelu, a resztę na wysypywanie z butów kamyków (niestety, Dunlopy słabe są pod tym względem, non stop coś do buta wyłapuję). Przerwy były jednak pod kontrolą więc ok.
Podsumowując – dobrze. Dałem radę.