TRENING (TYDZIEŃ 11/2016)

Trening Biegowy

 

No i kolejny tydzień za mną. Niestety znów coś się leniłem 🙁 No, może nie całkiem bo plan „minimum” został wykonany (ponad 50 km ubiegnięte) ale mogło i powinno być więcej. Co gorsze niezbyt mam jak się usprawiedliwiać, bo ani pogoda ani inne okoliczności przyrody jakoś szczególnie nie przeszkadzały.
W zakończonym tygodniu przebiegłem 50,70 km i miałem 4 treningi. Widzę ze statystyk, że cykl 4 treningów jest dla mnie ok. Kiedy robiłem 5, specjalnie więcej km nie biegłem a odpoczynku jednak było sporo mniej. Pozostanę więc na 4 dniach roboczych 🙂

Data: 15/03/2016
Dystans: 11,12 km
Czas: 01:08:46
Średnie tempo: 6:11 min/km

Średnie tętno: –
Maksymalne tętno: –
Sprzęt: SpoQ SQ100. Buty – Nike LunarSwift +4

Powtarzając się – to samo co zwykle. 2 kółka po Oleśnicy. Chyba wiosna idzie bo biegaczy coraz więcej.

Data: 17/03/2016
Dystans: 11,19 km
Czas: 01:03:43
Średnie tempo: 5:42 min/km

Średnie tętno: –
Maksymalne tętno: –
Sprzęt: SpoQ SQ100. Buty – Nike LunarSwift +4

Późno wyszedłem na trening i z zaplanowanych trzech okrążeń zrobiłem dwa. Pobiegłem za to sporo szybciej niż normalnie. „Sporo” umownie ale w porównaniu do zwykłego ostatnio tempa to szybciej o prawie 30 sek/km. Forma i odczucia z biegu ok. Nie był to kres moich możliwości. Szkoda, że nie mam info o pulsie ale niestety skończyła mi się bateria w pasku i coś opornie ją wymieniam.

Data: 19/03/2016
Dystans: 7,42 km
Czas: 00:59:54
Średnie tempo: 8:05 min/km

Średnie tętno: –
Maksymalne tętno: –
Sprzęt: SpoQ SQ100. Buty – Nike LunarSwift +4

Zebraliśmy się z Żonką na sobotnie bieganie. Jak dla mnie niestety za szybko po obiedzie. Czułem już to przed wyruszeniem a nabijane kilometry tylko mnie w tym utwierdziły 🙂 No i trzeba było wracać…
Szkoda bo widoki na 10 km były. Pogoda ładna, ciepło i sucho, widoki około Oleśnickich lasów przyjemne. Szkoda, oj szkoda.

Data: 20/03/2016
Dystans: 20,98 km
Czas: 02:05:18
Średnie tempo: 5:58 min/km

Średnie tętno: –
Maksymalne tętno: –
Sprzęt: SpoQ SQ100. Buty – Nike LunarSwift +4

Po tygodniu lenistwa przyszło za to odpokutować i aby kilometry się zgadzały miało być ponad 20 km biegu. Nietypowo bo po Oleśnicy. Niemniej nie narzekam taki bieg po płaskim symuluje warunki z maratonu. Też będzie płasko i monotonnie.
Warunki do biegu były w sumie dobre. Chłodno i pochmurno. Zastanawiałem się czy potrzebuję brać wodę ale uznałem, że dam radę bez (i się nie pomyliłem, nie suszyło mnie).
Aby nie tłuc 4 takich samych kółek improwizowałem. Pobiegłem trochę w drugą stronę Oleśnicy, dodawałem jakieś zakola do stałej trasy. Nawet mi wyszło po po dobiegnięciu na tereny wodonośne miałem już prawie 10 km (normalnie by było może z 5).
Tutaj zrobiłem 3 kółka po trasie Nocnego Biegu Szerszenia. Taki trening przed właściwym biegiem w czerwcu 🙂
Wracając zaś w stronę domu wykorzystałem fakt, że otwarty był stadion (piłkarze na sąsiednim boisku mieli mecz) i zaliczyłem 2 okrążenia bieżnią lekkoatletyczną. Śmiesznie (fajnie) się na tym biega. Do tej pory biegłem tylko raz po takiej nawierzchni (w Legnicy) więc ciągle to dla mnie nowość. Podłoże sprężyste ale przyczepne. Trochę mokro po niedawnych opadach deszczu i moje Nike popiskiwały 🙂
Ostatnie 2 km to powrót do domu.

Co do odczuć. Trening udany, były jeszcze widoki na parę kilometrów do ubiegnięcia. Ale ile więcej…? To ciągle niewiadoma. Czułem pod koniec biegu jednak trochę mięśnie – takie zesztywnienie, nabicie (podchodzące pod skurcz). Inaczej się biega po górach. Tam ciągle zmiana pracy, tu cały czas powtarzalność.

Ponieważ 2 ostatnie tygodnie trochę odpuściłem to teraz (tydzień 12) postaram się docisnąć na „maksa” 😉 Podbiegnę pod 60 km ale długie wybieganie spróbuję zrobić z zakresu 25-30 km. Muszę zobaczyć czy jak zawsze mam siły na 20 km a później wymiękam czy w końcu jest lepiej.
Jeśli test wyjdzie słabo ciągle będzie trochę czasu na wprowadzenie modyfikacji do treningu.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.