TRENING (TYDZIEŃ 30/2016)

Trening Biegowy

Najszybsza relacja z zakończonego tygodnia w historii moich wpisów – 0 km pokonanych, nie biegało się w zakończonym tygodniu 🙂

Jak wspominałem w opisie DFBG mięśnie nóg nawet trzymały się całkiem nieźle, ale stopa (lewa) odmówiła posługi. Najbardziej przeszkadzał mi mały palec z którego zbyt szybko oderwała się skóra (z pęcherza). Przeszkadzało to w chodzeniu a co tu mówić w ogóle o bieganiu. Co gorsza kuśtykając przenosiłem ciężar na nogę prawą i w pewnym momencie zaczęła boleć mnie i ona 🙁
Pozostało więc pauzować czekając aż kończyny dolne się wygoją.

Aby całkiem nie zmarnować czasu przeprosiłem się z rowerem i przejechałem zawrotne 16 km 🙂 To jednak nie to, wolę biegać.
W tym momencie już prawie chodzę normalnie więc jutro spróbuję pierwsze kilometry pokonać.

Mały update – podsumowanie miesiąca lipca. Rekordowy jak dla mnie wynik przebiegniętych 282 km.  Całkiem nieźle 🙂

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.