TRENING (TYDZIEŃ 21/2016)

Trening Biegowy

Kolejny „długo weekendowy” tydzień za nami. Wolne na szczęście nie spowodowało ubytków w treningach 🙂 i zwyczajowe biegi się odbyły (przy czym większość z nich w górach). Łącznie w tyg. 21 pokonałem 55,16 km. Nieźle.
Mimo, że 2 treningi zrobiłem z Żoną (w domyśle = mniejsze tempo) to pod koniec tygodnia czułem już jednak zmęczenie mięśni. Mam nadzieję, że to przejściowe – z powodu górskich klimatów i warunków pogodowych (ciągle były upały). Zobaczę jak forma po bieżącym tygodniu (teraz będę dla odmiany biegał po płaskim  w Oleśnicy). Jeśli dalej nie będzie „świeżości” to ewentualnie kolejne tygodnie trochę zejdę z objętości. Siły się na pewno przydadzą, bo w kolejnych tygodniach szykują się dwa ciekawe biegi – Nocny Bieg Szerszenia (10 km) i Nocny Półmaraton Wrocław. Warto by powalczyć o życiówki na tych dystansach 🙂

Data: 24/05/2016

Dystans: 11,81 km
Czas: 01:11:15
Średnie tempo: 6:02 min/km

Średnie tętno: –
Maksymalne tętno: –
Sprzęt: SpoQ SQ100. Buty – Puma Kevler Runner

Oj, niby zwykłe kółka, tempo niewielkie ale tym razem w Pumach biegło mi się źle. No może nie tyle biegło co w kolejnych dniach czułem, że naciągnąłem sobie coś w prawej stopie. Staram się zmieniać buty, by nie przyzwyczajać nóg tylko do jednych bodźców a tu taka niemiła niespodzianka. Szczęśliwie kontuzja okazała się tylko przejściowa i po kolejnych biegach znikła.

Data: 26/05/2016

Dystans: 12,16 km
Czas: 01:31:46
Średnie tempo: 7:33 min/km

Średnie tętno: –
Maksymalne tętno: –
Sprzęt: SpoQ SQ100. Buty – Crivit (Nike 2015)

Ponieważ mieliśmy wolne to na trening wyciągnąłem moją Żonę. Pobiegliśmy według jej możliwości przy czym dystans wyszedł całkiem ładny.

Data: 28/05/2016

Dystans: 26,14 km
Czas: 03:05:17
Średnie tempo: 7:05 min/km

Średnie tętno: –
Maksymalne tętno: –
Sprzęt: SpoQ SQ100. Buty – Crivit (Nike 2015)

Długie wybieganie tym razem było testowe.
Po pierwsze z powodu trasy  – chciałem urozmaicić i pobiec coś nowego. Miałem w głowie kilka opcji ale, że nie było szans, iż przyjedzie po mnie Żonka (gdybym przegiął i zabrakło sił) to , po  namyśle odpuściłem i postanowiłem zrobić odwrotne kółko (Ludwikowice – Przełęcz Jugowska – Jugów – Zdrojowisko – Ludwikowice). Dystans i tak miał być zacny a na wymyślanie przyjdzie jeszcze czas.

Okolice LudwikowicPo drugie postanowiłem wypróbować nowe buty. Dzięki uprzejmości portalu bieganie.pl dostałem do testowania trailowe Adidas Raven 3M. Ponieważ Adidasy 45 1/3 po pierwszym założeniu są mocno dopasowane i aż na tak długi bieg się bałem ich użyć (bez krótszych rozbiegań) to zdecydowałem się spróbować Crivitowe Najki ;).

O butach napiszę niedługo a biegowo wyszło znośnie. Trasa ciężka, pierwsze 8,5 km pod górkę. Później na szczęście lekkie wypłaszczenie i druga połowa biegu w sumie z góry. Dopiero w końcówce miałem 2 km podbieg z Jugowa na Zdrojowisko (naprawdę ostry). Tutaj w samej końcówce trochę wymiękłem i podszedłem ale nieziemsko było gorąco.

Okolice Ludwikowic
Ten bieg dał mi nieźle w kość. Upał w połączeniu z górkami to dość zabójcze połączenie. Zastanawiam się jaki inteligent wymyślił by bieg 120 km w lipcu. Yyyyy… że ja? 🙂

Okolice Ludwikowic

Data: 29/05/2016

Dystans: 5,06 km
Czas: 00:36:21
Średnie tempo: 7:11 min/km

Średnie tętno: –
Maksymalne tętno: –
Sprzęt: SpoQ SQ100. Buty – Crivit (Nike 2015)

Kolejny trening wspólnie z małżonką. Zrobiliśmy tylko 5 km bo było już dość późno a plany jeszcze spore. Dobrze poszło, nie narzekam.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.