TRENING (TYDZIEŃ 47)

Trening Biegowy

 

Kolejny tydzień za mną. Różne poza biegowe sprawy pomieszały mi grafik ale 3 treningi udało się odbyć. Dwa pierwsze jak to zwykle po mieście, sobotni w Górach Sowich.

Data: 18/11/2015
Dystans: 07,97 km
Czas: 00:47:06
Średnie tempo: 5:55 min/km

Średnie tętno: –
Sprzęt: SpoQ SQ100. Buty – Nike LunarSwift +4

Nie szalałem z dystansem bo kolejny bieg chciałem zrobić dzień później. Ot spokojne 8 km.

Data: 19/11/2015
Dystans: 11,19 km
Czas: 01:06:52
Średnie tempo: 5:58 min/km

Średnie tętno: 154
Sprzęt: SpoQ SQ100. Buty – Nike LunarSwift +4

Jak to zwykle 2 kółka po Oleśnicy. Ostatnio coraz częściej biegam z paskiem pulsometru. Chciałem wyczuć co pierwsze nie daje u mnie rady (w kontekście dłuższych biegów). Czy to jakieś „przytkanie” z powodu zbyt dużego tętna czy po prostu nogi ciągle nie dają rady.
Wielkich wniosków jeszcze nie wysnułem ale raczej nogi są słabszym ogniwem.

Data: 21/11/2015
Dystans: 21,61 km
Czas: 02:38:58
Średnie tempo: 7:21 min/km

Średnie tętno: 159
Sprzęt: SpoQ SQ100. Buty – Crivit (2015)

Długie wybieganie po górach. Nie chciałem ciągle piłować tej samej trasy więc uderzyłem w inne rejony. Wcale nie prostsze 🙂 Podczas tego półmaratońskiego wybiegania udało mi się zdobyć Wielką Sowę i większość trasy pobiec poza asfaltem.
Fajnie, lekki mrozik, w górach już śnieg (ładne widoki) ale warunki do biegu słabe. Po wcześniejszych opadach na spodzie trasy błoto, liście, płynąca woda. Wszystko to poprzetykane luźnymi kamieniami, a całość przysypana śniegiem 🙂 Uważałem na nogi. stąd i wolne tempo.
Ponieważ pod największe góry podchodziłem to i na końcu nawet jakieś siły miałem. Cały dzień dało się normalnie egzystować 🙂

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.